Archiwa kategorii: Socjologia

Socjologia

WIARA

Czy pieniądz udusi religie

Żona zadała mi kiedyś pytanie czy pieniądz pokona religie. Wówczas nie odpowiedziałem. Zbyłem krótkim nie wiem. Po jakimś czasie pytanie odżyło. Zacząłem się zastanawiać jak to było przed wiekami. A było tak, że wszystkie religie lubiły różne daniny a także pieniądze.

W minionych wiekach światem rządzili królowie wspólnie z kościołami. Duet ten nie liczył się z poddanymi. Wspólnie karali nieposłusznych więzieniem, torturami śmiercią, także męczeńską ,

paląc żywych na stosach – patent religii chrześcijańskiej. Albo masakra milionów mieszkańców południowej ameryki w imię nowego boga. Tym bogiem było złoto oraz inne kosztowności. Królowie akceptowali ludobójstwo ponieważ śmierć niewinnych – w imię krzyża – dawała im większą władze i pieniądze.

Jedni i drudzy pragnęli władzy nad światem. Prowadzili wojny na wszystkich kontynentach. Łudzili się nadzieją zwycięstwa. Przegrali.

Dzisiaj ,bez walki znalazł się zwycięzca. Jest nim nie król, samozwańczy,potężny, uwielbiany przez wszystkie narody świata — Bóg ‘’ MAMONA ‘’.

Dzisiejsi przywódcy sekt partyjnych i kościelnych modlą się do niego aby błogosławił im w codziennym trudzie walki o konta bankowe. Stali się głusi i ślepi na ludzką krzywdę. Widok umierających z głodu dzieci nie psuje im dobrego nastroju. A przecież śmierć głodowa należy do najokrutniejszej nieludzko męczeńskiej, jest długa i świadoma.

Przywódcy imperialni – pomniejsi także ,udają że coś robią. Spotykają się często, uczestniczą w międzynarodowych sympozjach, naradach itp. Przy okazji prezentują swoje żony ;na szczęście nie wszyscy. Natomiast wszyscy ,kościelni także,uwielbiają występy telewizyjne. Maszerowanie po czerwonym dywanie nudne omal bez końca uściski dłoni, poklepywania, obłapianie, całowanie i tak na okrągło. Gdy ręce zaczynają puchnąć od uścisków a uśmiechy zamieniają się w smutne grymasy pełne zmarszczek wówczas poważnieją i do zebranego ludu oznajmiają o czym to szczytowe spotkanie radziło. Nie wiem kto wymyślił te szczyty. Nie pytam o wierzchołki górskie tylko spotkaniowe. Jest ich mnóstwo. Wszystkie płaskie w treści jak dekolty aktorek i modelek nazywanych dla odmiany gwiazdami o poświacie prosektoryjnej. Jednak nikogo to nie razi. Mnie tak. Nie płaskie treści szczytowych spotkań ale smutny widok gwiazd pozbawionych atrybutu kobiecości ,pięknego cyca.

Hierarchowie kościelni nie nazywają swych spotkań szczytami i nie informują swojej baraniny,czytaj wiernych ,o swoich rozmowach. Komunikaty bywają lakoniczne pozbawione treści.

Kościoły nie posiadaj armii ,mają olbrzymi głód pieniądza,więc podejmują współpracę z każdym co ma władzę i kasę. Pomagają partiom w zdobywaniu władzy. W nagrodę otrzymują dostęp do ssania państwowego cyca finansowego. Ciągną zachłannie. Mają wielowiekowe doświadczenie. Wiernym każą się modlić do boga aby chronił ich przed zadławieniem w czasie dojenia. Idea boga zeszła na margines. Hierarchowie kościoła zdradzili boga i wiernych. Przystąpili do ogólnoświatowej sekty której guru jest Bóg Mamona. Wierni zrozumieją wreszcie , że płatne modlitwy nie zbliżą ich do Boga. Odwrócą się od sekciarzy i kościoła. Płatne modlitwy do Boga są bluznierstwem. Owieczki przestaną wielbić kościelnych trutni.. Znikną błogosławieni i święci Bóg Mamona udusi wszystkie religie. To kwestia czasu. Wierni wychodzą z kościelnych skarbonek Nie mogą dłużej tolerować kłamstwa i obłudy. Systematycznie opróżniają się z wiernych domy modlitwy,czyli kościoły.

Budowle sakralne staną się reliktem historycznej architektury .

No dobrze. Religie niebawem uśmierci pazerna mamona. A co z wiarą. Przecież człowiek od zarania szukał wiary. Strach człowieka przed unicestwieniem po śmierci zrodzi nową wiarę. Czy będzie to jeden Bóg tego nie wiem. Wiem natomiast, nowa wiara ,będzie bez armii hierarchów, świętych i bez namiętności do mamony. Znikną wszelkiej maści zakony ,Kapucynów także. W przeciwnym razie nowa religia szybko zniknie.

Racjonalista ,nie heretyk.

Stanisław Pokrzyk

luty 2019,